26 września 2013

Resus jest zła.

Bo ma wrażenie jakby wszystko chciało jej zepsuć humor, każdy chciał wywołać z nią kłótnie, a na zewnątrz tak deszczowo i nie ma się nawet do czego przytulić... (T___T)  Poza tym deklaracja nadal siedzi u mnie na biurku, a ja zaczynam już miewać sny/koszmary o maturze. Wczoraj po wypełnieniu owej deklaracji śniło mi się, że jak tylko weszłam do szkoły po przerwie to kazano mi robić maturę z informatyki, a ja byłam tak nieprzygotowana... To już jest chore xD W każdym razie póki mam co robić, to staram się odpychać od siebie doła spowodowanego jesienną zmianą pogody i zmianą klimatu na chandryjno-depresyjny. Nie jestem sama i w sumie to jedyny środek, bo inaczej siedziałabym pod kołdrą i nawet nie chciałoby mi się ruszyć, żeby zrobić sobie herbatę. W każdym razie przygotowania do moich urodzin ruszyły i przyznaję, że jest to największy zapełniacz wolnego czasu, który od poniedziałku spędzam w domu, bo oczywiście po Piasconie w tamten weekend przeziębiłam się, a do tego chyba mam jakąś gruźlicę czy cuś xD (bo kaszlę). Innym zajęciem jest świeżo zainstalowane OSU - to również sprawka Pisaconu i Shaggona ^w^ W każdym razie ciesze się, bo chyba pierwszy raz w życiu czuję, że nie marnuję czasu, mimo tego że cały czas siedzę w domu... No wiadome, byłoby bardziej kolorowo, jakbym mieszkała sama, a nie z największym Gnębicielem 3000, no ale nie można mieć wszystkiego na raz. Jest pizza w zamrażalce, film na kompie, Behemot w drodze, a także herbata i czekolada, więc w sumie jest mi jak w raju. Do tego wychodzi 2 książka Niekrytego i druga książka Kominka ^^ (no tak, akurat wypadałoby pierwsza przeczytać, no ale cóż).

"Zmora"

Czujesz jak wiruje nad nami zmora
która wydobyła się spod kłębów chmur deszczowych?
Czujesz, jak wymachuje złowrogo mieczem
w obronie, nie przed nami, lecz samą sobą?
Niczym dusza, moja i Twoja,
uwolniona na deszczu,
skacze
i pędzi
i cieszy się szalenie, naiwnie, jak głupia
wolnością,
której i tak
nie ma na świecie.
25.09.2013r. by <resus>

- moje przemyślenia: chujowy wiersz, ale nie miałam czym wypełnić pustego pola
- muzycznie: Nightwish - "The Islander"
- modowo: nowe buty już w drodze ^w^
- nowy cel: zasnąć
- zachcianka: *tultultul*
- film na dziś: "Pozwól mi wejść"
- dzisiejszy humor: depresyjnie i bez sił

Brak komentarzy: