29 grudnia 2010

Święta i po...

Nuda... jedyny pozytyw świąt oprócz prezentów jest taki, że legalnie mogę opierdzielać się w domu z kubkiem herbaty i siedzieć na kompie oglądając anime >.<
Chociaż w tym roku nie ma co się chwalić, dostałam szczotkę do włosów, perfumy Playboy "play it sexy" oraz zestaw do makijażu.. ehh nic słodkiego ;(

Ostatnio doznałam życiowego oświecenia, uświadamiając sobie ze kocham się w samochodach z białą skórą, automatyczna skrzynia biegów i drewnianym wykończeniem, najlepiej kolor czarny samochodu a marka... hmm, od niedawna spodobały mi się Lexus'y ;]



Inspiracje na sylwestra jak na razie marne, co prawda mam plany i wizje twórczą ale jak narazie skończyło się na tym że poluje na czarną sukienkę z wyciętymi plecami i koronkową wstawka. Coś w tym stylu:


No i może dodam jeszcze, że zaczęłam się hipnotyzować w piosenkach Edyty Bartosiewicz co akurat jest negatywne z racji tego ze mam dość duża tendencję do zamulania ^^, ale cóż ...



Jutro wreszcie doczekana wizyta u optyka celem zakupu nowych okularów pasujących pod nowy fryz... oby to chociaż jakoś ludzko wyglądało hehe xD
Narson :P

19 grudnia 2010

hmm... ;P

W sumie każdy normalny człowiek ma prawo zapytać "odchyły..., a co dalej?" No akurat tak się składa, że ja cała jestem ułożona z masy odchyłów (wystarczy sobie wyobrazić, że jestem jedną wielką składanką klocków lego, którymi to lego są właśnie moje odchyły ^^)
a tak ściślej mówiąc - odchyły od normy ;P
Jak zwykle zresztą siedzę z słuchawkami na uszach, tylko że akurat dzisiaj naszła mnie mania na niezbyt zrozumiały dla większości ludzi japoński zespół Polysics i moją ulubiona (ich) piosenkę "I My Mine" ;]
Teledysk chyba dość prosto pokazuje przekaz piosenki... czyli NIEWIADOMO xD
No tak, ale jak to.. przecież pisałam, że lubię piosenki z przekazem??
Już wyjaśniam... odkryłam ostatnio, że oprócz już wymienionych piosenek z przekazem, lubię również te najgłupsze i pozbawione sensu, ale tylko i wyłącznie gdy: a) są ciekawe w sensie fajna melodia, b) wiążą się z nimi jakieś wspomnienia (o to akurat nie trudno ;) lub c) nie wiem, tylko po prostu ich słucham ^^
Oprócz Polysics jest jeszcze wiele wiele jak np. Mindless Self Indulgence, SOAD (chociaż nie wszystkie piosenki w tych zespołach są głupie, jednakże takie też się znajda ;P - a tak na marginesie to jestem mega fanką MSI i SOAD'u ;), hmm chyba mogę jeszcze wymienić japoński Nightmare... a tak poza zespołami to głupich piosenek jest tak duzo jak... (każdy niech sam sobie odpowie)

Załączam teledysk "I My Mine" i życzę wszystkim, aby się tego nie przestraszyli, bądź co bądź, ale japońcy naprawdę mają mały zakres pojęć ściśle związanych ze słowem "odchyły", "dziwne" czy też "nie na miejscu"...
Może to dlatego Japonia jest taka zadziwiająca i fantastyczna? >.<

18 grudnia 2010

No to zaczynam...

Siedzę właśnie z słuchawkami na uszach, w których lecą piosenki Eldo...
pewnie każdy kto przeczyta, że słucham Eldo pomyśli "jakaś głupia nastolata, co ćpa, pali i słucha samych przekleństw" - no cóż, lubię piosenki, które maja sens albo jakiś przekaz, nie moja wina że doszukuje się czegoś takiego w muzyce Eldo, ale naprawdę go lubię ;]
Nie wiem co napisać, ale może zacznę od początku.
Założyłam tego bloga nie dla ludzi, ale przede wszystkim dla siebie, ma być takim punktem przełomu mojego dotychczasowego życia - który to właśnie przełom tu ukażę.
Ostatnio np. odkryłam że interesuję się fotografia...
Tak więc umieszczę parę zdjęć, (ok, najpierw muszę kupic jakąś dobra lustrzankę ;)
i ogólnie chciałabym pokazać tryb mojego życia, moje pasje i zainteresowania, a chyba najwięcej uwagi poświęcę dla najważniejszych części mnie - muzyki, kultury Japonii, mody oraz wymienionej już fotografii.
Na koniec dodam fotkę z moim kotem Ikuto, więc do kiedyś tam ;P