09 lutego 2011

Nienawidze zimy


Właśnie słucham The Cranberries oraz utworu powyżej (czyli mojego ulubionego xD).
Mimo że po śniegu nie widać ani śladu to jednak nadal czuję tę zimową chandrę, która nawiedza mnie co roku o tej porze...
Ja chce LATO !!! ;]
Najgorsze jest to, że do końca ferii tylko 4 dni, potem ciężka harówka i w wakacje praca ;/
ehh... już tęsknie za czasami beztroskiego dzieciństwa, w którym nie musiałam się przejmować czy będę miała pieniądze na jedzenie albo jakiś ciuszek ^^
Jak na razie ogarnia mnie mieszane uczucie pomiędzy bez granicznym szczęściem, a mega-totalnym wkurzeniem.
Wszystko za sprawą my parents, ale to chyba raczej każdemu się zdarza ;)

Na koniec czasu bezkarnego obijania się do woli - chillout i anime... ooo tak! moja ulubiona kompozycja,
jak na razie z tytułów" Saiyuuki Reload Gunlock oraz Bokura Ga Ita.


Ufam przeznaczeniu, swym uczuciom, swym pragnieniom i marzeniom.
Przeznaczenie zetknęło mnie z Tobą,
włada mną jedno uczucie - ..... do Ciebie,
pragnę tylko Ciebie, marzę o tym by zawsze być z Tobą.

Brak komentarzy: