23 lutego 2014

Resus na Insta, oraz parę innych pierdół.

Tak, teraz można mnie śledzić na Instagramie, choć jak na razie nie mam możliwości wrzucania czegokolwiek na bieżąco, ponieważ mój srajfon nie ma internetu, tak więc pozdro XD Ale możecie się z niego dowiedzieć np. że dostałam na walentynki książkę o przyjaźni Tolkiena i Lewisa (czyli moich 2 ukochanych cudotwórców <3), miód pitny, który będę miała okazję spożyć pierwszy raz w życiu by the way, oraz że ostatnio spędziłam 9 godzin na graniu w planszówkę Władcy Pierścieni, a dokładniej w Wojnę o Pierścień :) No i że na wackach przebywałam w galerii Korona grając w planszówkę Talizman :P

Jako że cały ostatni tydzień spędziłam na wackach (poza 4 godzinami we wtorek, czyli w sumie nie jest źle), udałam się wraz z Michałkę oraz I. do opuszczonej willi na ulicy 1 maja :D







- moje przemyślenia: drastycznie się zmieniłam
- muzycznie: Pharrell Williams - "Happy" & The Lumineers - "Ho Hey"
- modowo: przydałby się nowy case :D
- nowy cel: ogarnąć to całe zamieszanie
- zachcianka: wrapy <3
- film na dziś: "Ona"
- dzisiejszy humor: zaspokojona, a zarazem stęskniona

Brak komentarzy: